czwartek, 15 stycznia 2009

Mała rzecz, a cieszy: Dario Silva wrócił!

Były piłkarz reprezentacji Urugwaju, Dario Debray Silva Pereira po blisko dwuipółrocznej przerwie powrócił na boisko. Dario wystąpił w charytatywnym meczu w urugwajskim Punta del Este, powrót był bardzo udany i okraszony dwoma trafieniami - jak za starych dobrych czasów. No może prawie. Dario Silva zagrał w tym spotkaniu z protezą na prawej nodze.

Kariera Dario Silvy została przerwana 23 września 2006r, gdy uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu. Lekarze zdecydowali wtedy, że konieczna jest amputacja prawej nogi od kolana w dół. Silva wcale jednak nie chciał rozstawać się ze sportem, skoro nie mógł grać w piłkę - zaczął trenować wioślarstwo. Jego celem stał się start w igrzyskach paraolimpijskich w Londynie w 2012r.
Póki co, ostatniej niedzieli Dario Silva wrócił do futbolu. Wrócił i strzelił od razu dwa gole. Oba trafienia zaliczył z rzutów karnych, pierwsze w trakcie regulaminowej gry, zaś drugie w konkursie jedenastek. Nieważnie kto z kim grał i nieważne jaki był końcowy wynik. Ważne czego dokonał Dario Silva.



PS Mała rzecz, a cieszy? Tym razem raczej wielka!

1 komentarz:

  1. Wielki hart ducha,wspaniała sprawa. Zajęło mu to trochę ponad dwa lata, jeśli z takim samym zacięciem podejdzie do przygotowań do paraolimpiady 2012, może mu się udać rzecz jeszcze większa. Oby - świetny przykład dla wszystkich narzekających na swój los.

    OdpowiedzUsuń